sobota, 5 stycznia 2013

#5 Od jutra...

Niedawno zdałam sobie sprawę, ze gdy chce zmienić coś w swoim życiu mówię sobie 'Od jutra'. W sumie pewnie nie tylko ja. Jestem ciekawa tylko jednej rzeczy. Kiedy nadejdzie 'jutro'? 

Planowałam mniej czasu spędzać przed komputerem i wyjść do realnego świata, przy czym dobrze się bawić i nie nudzić. Planowałam tez schudnąć. Miałam zamiar więcej czytać i przyłożyć się do nauki w drugim półroczu. Monotonię zastąpić czymś ciekawym. Tak, i wszystko to zrobię. Zacznę od jutra...
Jutro powiem to samo...Za tydzień też... Miesiąc...Rok?
Pierwszym powodem dla którego tak się dzieje jest lenistwo które stało się ostatnio bardzo, jakby to powiedzieć 'modne'. Przyzwyczajenie do teraźniejszego życia też bardzo utrudnia jakiekolwiek, choćby najmniejsze zmiany. Brak konsekwencji z mojej strony a do tego szybkie poddawanie się, raczej mi nie pomaga. Teraz też mogłabym posiedzieć z książka  czy tam już nawet przejrzeć to co było na ostatnich lekcjach (Dobra nie przesadzajmy)... 
A tymczasem siedzę se wygodnie przed komputerem i narzekam sama na siebie. Najłatwiej jest ponarzekać, że nie da się rady i że wszystko jest bezsensu. Znaleźć jakąś pasje, wyjść gdzieś...

Może naprawdę czas coś zmienić. Zapomnieć o tym co było i przynajmniej postarać się coś zmienić? Myślę  ze wszystko jest możliwe jeśli się tego bardzo chcę. A ja chcę i to od dawna. Hm, no więc czas wyłączyć komputer.
Do usłyszenia
Pa :3

1 komentarz:

  1. Bardzo mądrze z twojej strony napisane ;p
    No lenistwo to ten kłopot właśnie , ale dasz rade będzie dobrze xd

    OdpowiedzUsuń